Kiedy Enriqe Simonet odwiedził Rzym pod koniec lat osiemdziesiątych XIX wieku, chciał namalować coś, co uchwyciłoby ducha postępu naukowego. Odwiedził kostnicę, gdzie lekarz przeprowadzał sekcję zwłok młodej kobiety znalezionej w Tybrze. W 1890 roku namalował obraz na podstawie swojej wizyty i nazwał go „La Autopsia” (Autopsja), zmieniony później na „Anatomia Serca”. Nie wiadomo kim była piękna kobieta wyłowiona z Tybru – przyjmuje się że była prostytutką ale nie ma na to dowodów. Na obrazie widać szereg kontrastów – młodość pięknej kobiety i starość lekarza – patologa przeprowadzającego sekcję jej zwłok. Życie i śmierć, czerń i biel. Artysta bardzo realistycznie namalował obraz, który pokazuje wartość ludzkiego ciała dla nauki. Jednak wydaje się że lekarz jest całkowicie obojętny na śmierć młodej kobiety i traktuje ją jedynie jako źródło organów do pracy naukowej.